no nie narzekał bys na ten motocykl jak masz parę gorsza ja naprawdę pieniedzy na niego nie szczedziłem każdy element w nim jest odpicowany i wszytko wymienialem na czas. mnóstwo kasy w niego wkladalem i dbałem. uczę jedzic oraz teraz otworzyłem firmę związaną z ubezpieczeniami i odszkodowaniami z wypadków komunikacyjnych i nie mam czasu na nim jezdzic. jezdze raz na 3 tygodnie nad morze sie przejechac i z powrotem. troche szkoda mi jest zeby sobie stał. chce zmienic na inny samochod jak go sprzedam bo duzo jezdze do tych ubezpieczen to to mi sie bardziej przyda. no i magisterke od pazdziernika zaczynam w gdansku zaocznie wiec w kolejnym sezonie bym sie najezdzil ze ho ho tylko lipiec i sierpień. wiec dlatego go sprzedaje heh
Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:17, 25 Cze 2012
Patryho Administrator
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2816 Przeczytał: 0 tematów